Głosowanie IGN na najlepszą grę wszech czasów dobiega końca. Rozpoczął się półfinał, który dotarł do czterech najpopularniejszych tytułów wśród czytelników magazynu. Dwie z nich należą do tej samej serii.
Po lewej stronie siatki GTA: San Andreas i God of War (2018) spotkali się w bitwie o awans do finału. W prawym GTA V i The Legend of Zelda: Breath of the Wild walczą. Niektórym taki koniec epickiej bitwy 64 gier wyda się dziwny, ale gracze głosowali. Potem – krótko o tym, co wydarzyło się wcześniej w turnieju rozdania nagród publiczności.
Fallout: New Vegas pokonał Star Wars: Knight of the Old Republic, ale odleciał w następnej rundzie z GTA: San Andreas. Call of Duty 4: Modern Warfare z łatwością ominęło Dishonored i World of Warcraft, ale dzięki przygodom CJ nie wytrzymało konkurencji. God of War (2018) ominął Portal 2 z ogromną przewagą, TES V: Skyrim i Wiedźmin 3: Dziki Gon z nieco mniejszą przewagą, a ten ostatni pokonał Minecrafta. Nawiasem mówiąc, Minecraftowi udało się ominąć Bioshock zaledwie 7% głosów.
Po prawej stronie siatki The Last of Us przegrał z GTA V, a Batman: Arkham City poradził sobie z Dark Souls, ale przegrał z piątą częścią GTA. Titanfall 2 ironicznie podjął walkę z bardziej popularnymi Apex Legends, ale stracił 2% na rzecz Bloodborne w następnej rundzie. Z kolei Bloodborne został zniszczony przez Zeldę. Niezależny hit Hades przegrał z Metroid Prime już w pierwszej rundzie. Możesz samodzielnie zapoznać się z wynikami, korzystając z tego linku .
Źródło:
Originally posted on 25 września, 2021 @ 12:00 am